To jest tylko fragment strony.
kliknij tu aby wyświetlić całą stronę

Słoma
BRZMIENIA 1984-1994
MA-SŁO

CD-R

   Wszystkie te nagrania to ślady różnych spotkań, prób i poszukiwań, kiedy to muzyka była powietrzem, którym żyliśmy. Powietrzem nie podlegającym prawom rynku - i pewnie dlatego zachowały się jedynie kopie nagrań.
   Bębny, które tu słychać pochodzą nie tylko z mojej kolekcji - to również bębny robione przez Kubę, Andrzeja Mazurka, Andrzeja Schmidta, Pawła Myczkowskiego, Wojtka Sówkę, Gutka, Młodego...
   Przez te wszystkie lata od 1984 roku bębny brzmiały wszędzie tam, gdzie akurat byliśmy: na wólczańskim podwórku; w pierwszej pracowni bębniarskiej pośród korpusów, dłut i siekier; na podwórzu, przy ognisku i w oborze na Biadaczce; pod Pałacem Kultury; w Jarocinie i na Rób Reggae...
   Graliśmy, graliśmy i wciąż graliśmy. W ciągu dnia, podczas pracy uczyliśmy się rozumieć to, co nagraliśmy na taśmę poprzedniej nocy. Powstały kilometry muzyki. W bębnach grała muzyka ognia i ziemi... rytm przynosi wyzwolenie.
   Do brzmienia bębnów dochodziły dźwięki basu, gitary, śpiew, mruczando; słychać też z taśmy grzechotki, konga, krowi dzwonek, perkusję, czasem saksofon, klarnet, dźwięczy miseczka do herbaty. A otwiera kasetę jeden z najstarszych instrumentów strunowych - drumla łukowa…